GO KART RACING WIADOMOŚCI ROZMOWA Z CARLO VAN DAM (PUCHAR ROK TAJLANDIA)

Jaki jest średni wiek dzieci zaczynających przygodę z kartingiem w twoim kraju?

Kategoria mini zaczyna się od 7-latków.Jednak większość dzieci ma około 9-10 lat.Tajlandia ma bardzo gorący klimat, przez co jest bardzo wymagająca dla małych dzieci, aby rozpocząć przygodę z kartingiem.

Z ilu opcji mogą wybierać?

Oczywiście istnieją różne serie, w których można wziąć udział, takie jak Minirok, MicroMax i kadet X30.Jednak Minirok jest najczęściej używanym silnikiem dla dzieci, a seria ROK Cup najbardziej konkurencyjna.

4-suwowy czy 2-suwowy?Co sądzisz o kategoriach debiutantów?

Głównie 2-suwowe, ponieważ wyścigi są o wiele bardziej konkurencyjne i ostatecznie to właśnie chcą robić nowi kierowcy.W Singha Kart Cup używamy silnika Vortex Minirok z ogranicznikiem.To również zmniejsza prędkość maksymalną i zmniejszamy wagę do 105 kg, aby gokart był łatwiejszy w obsłudze dla mniejszych dzieci.Także w ROK Cup w klasie Minirok mamy osobny ranking dla „żółtodziobów” od 7 do 10 lat, bo trudno od razu konkurować ze starszymi, bardziej doświadczonymi zawodnikami.

Czy minikarty o pojemności 60 cm3 są zbyt szybkie dla tak młodych (a czasem niewykwalifikowanych) kierowców?Czy to może być niebezpieczne?Czy naprawdę muszą być tak szybkie?

Cóż, zdecydowanie uważam, że jeśli dzieci są bardzo małe, czasami może to być zbyt trudne i nie zachęca małych dzieci do ścigania się.Dlatego w ramach Singha Kart Cup najpierw przeprowadzamy naszą „wstępną selekcję” wypożyczonych gokartów elektrycznych.A jeśli dzieci naprawdę lubią wyścigi, większość

z nich jeździ na symulatorze i zdziwiłbyś się, jak szybko oswajają się z gokartami wyścigowymi!

Większość umiejętności prowadzenia pojazdu nie jest związana tylko z szybkością na prostych.Po co więc dawać im „rakiety” do kierowania?

Właśnie dlatego w naszej serii proponujemy rozwiązanie z ogranicznikiem.Myślę, że to działa dobrze.I ostatecznie jest to sport na wysokim poziomie, w którym chcemy rozwijać prawdziwych kierowców wyścigowych.Dla kierowców i rodziców, którzy uważają to za zbyt szybkie, zwykle decydują się na jazdę gokartami do zabawy/wypożyczania.

Co sądzisz o przydzielaniu lokomotyw poprzez losowanie w Minikart?Czy to może sprawić, że kategorie minikartów będą bardziej atrakcyjne, czy mniej?

Biorąc pod uwagę poziom rywalizacji i rozwój kierowców, uważam, że jest świetny.Zwłaszcza we wczesnych latach, dzięki czemu koszty dla rodziców są niższe.Jednak dla sportu, a zwłaszcza dla zespołów, myślę, że ważne jest, aby mogły również wykazać się swoimi umiejętnościami, przygotowując podwozie i silnik w jak najlepszym stanie zgodnie z przepisami.W większości serii jednomarkowych i tak jest bardzo mało miejsca na „tuning” silników.

Czy masz w swoim kraju kategorie minikartów, które są TYLKO DLA ZABAWY?

Wszystkim naszym kierowcom dołączającym do naszych serii zawsze powtarzam, że najważniejsza jest przede wszystkim dobra zabawa.Ale oczywiście są organizowane wyścigi klubowe, gdzie rywalizacja i napięcia (zwłaszcza z rodzicami) są mniejsze.Uważam, że takie wyścigi są ważne, aby wejście do sportu było bardziej dostępne.

Artykuł stworzony we współpracy zMagazyn kartingowy Vroom.